Koniec stanu epidemii

Temat jest tak ważny, że należy poświęcić mu wpis: właśnie minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że od 16 maja stan epidemii przekształci się w stan zagrożenia epidemicznego. Aż dziwne, że takiej wiadomości nie przekazał premier, ale on chyba od dłuższego czasu przeszedł do obozu antycovidowego, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie z wypowiedzi. Szczególnie rzuca się to w oczy w kontrze do aktywności medialnej, którą prezentował odnośnie epidemii przez pierwszy rok jej trwania.

Stan epidemii obowiązuje w Polsce od ponad dwóch lat, bo od 20 marca 2020 r. I chociaż stan zagrożenia epidemicznego to wciąż duża furtka dla rządzących do wydawania kasy poza budżetem i możliwość wprowadzenia określonych obostrzeń, to jednak miło odetchnąć. Mimo, że to odetchnięcie jest związane ze świadomością, że ilość zachorowań nam spada w sposób sztuczny, bo po prostu nie są robione testy w taki sposób i w takim zakresie jak kiedyś.

Grunt, że aktualny wariant wirusa nie powoduje takiego groźnego dla zdrowia i życia przebiegu choroby jak wcześniejsze, więc zarówno społeczeństwo, jak i służba zdrowia mogą odetchnąć i zająć się innymi sprawami. Szkoda tylko, że te sprawy to często wojna… Oby jak najszybciej przyszły lepsze czasy, w których głównym tematem będzie np. jakiś festiwal muzyczny albo inna impreza o charakterze rozrywkowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *