Początek wiosny
W zasadzie mamy już początek wiosny i pierwsze wiosenne zakupy, bo okazało się, ze „kopytka” dzieciakom przez zimę urosły i trzeba kupić nowe buty.
Po marudzeniach, że taka piękna pogoda, że się do szkoły nie chce chodzić, powiedziałem im, że w tym roku wyjątkowo pozwolę im iść na wagary w dzień wagarowicza 🙂 A co, niech mają 😉 Też sobie wtedy zrobię wolne.