Uff, witajcie po długiej przerwie spowodowanej wielkimi problemami technicznymi. Te problemy to zamknięcie bloxa, gdzie wcześniej sobie pisałem. Blog zarchiwizowałem, ale zabrakło czasu na zorientowanie się gdzie go można przenieść.
No a na urlopie (czyli dziś), kiedy nie ma dzieciaków, można przeznaczyć na to trochę czasu. Przeznaczyłem i jestem tu.
Za długo jednak nie chcę nad tym marudzić, bo dzisiejszą piękną pogodę wolę wykorzystać na aktywność. Za godzinę jestem umówiony z kumplem na rower 🙂
Blog przeniesiony bez komentarzy, które jakoś nie chcą się importować…